tekst: Anna Grzegory - Poradnia Logofigle


Gra dla 2 osób

Potrzebujemy:
wydrukowane na sztywnym papierze i powycinane karty

Rozdajemy wszystkie karty między dwie osoby. Równo układamy w dwa stosiki. Karty leżą odwrócone zwierzątkiem do stołu.

Wykładamy po jednej karcie i porównujemy, czyj zwierzak ma więcej głosek (w prostszej wersji zaczynamy od sylab). Głoskujemy głośno i wyraźnie - licząc na palcach. Zwierzak, który ma więcej głosek, zabiera tego zwierzaka, który ma ich mniej. Jeśli mają tyle samo głosek, wykładamy kolejne karty i zwierzę w kolejnym układzie zabiera wtedy wszystkie wyłożone zwierzątka. Można głoskować oczywiście ze zdrobnieniami, ale prawidłowo trzeba podać wszystkie głoski.
Wygrywa osoba, która zebrała wszystkie zwierzęta lub zebrała ich więcej w określonym timerem czasie. Przy okazji sporo ortografii, gdy wymowa różni się od pisowni. I wcale nie jest to gra tylko dla pierwszaków i przedszkolaków. Sami sprawdźcie, ile emocji może budzić głoskowanie.

* To jedyna gra, kiedy dzieci sobie utrudniają zadanie, wymyślając do głoskowania bardzo długie wyrazy. ;)

Karty z obrazkami zwierząt wyglądają tak, jak figury w tradycyjnych kartach. Są przez to bardzo lubiane przez dzieci. Można je wykorzystać na wiele różnych sposobów, np.do ćwiczeń pamięciowych.
Rozkładamy 10 kart. Nazywamy wszystkie zwierzątka. Rzucamy kostką. Zadaniem gracza jest wymienić tyle zwierząt, ile oczek jest na kostce. Przeciwnik musi powtórzyć nazwy w tej samej kolejności. Zamieniamy się rolami. Nie ma wygranych i przegranych, gra toczy się po to, aby potrenować pamięć.

Karty do gry znajdziecie tutaj: